Paweł Domagała podczas telewizyjnego koncertu „Ocalić od zapomnienia”, wykonał kultowy utwór Dżemu. Jego interpretacje mocno różniła się od oryginału Ryszarda Riedla, nieżyjącego lidera grupy Dżem.
1 listopada Telewizja Polsat wyemitowała wyjątkowy koncert pt. „Ocalić od zapomnienia”, podczas którego zostały upamiętnione nieżyjące legendy polskiej muzyki, takie jak: Czesław Niemen, Zbigniew Wodecki, Andrzej Zaucha, Kora, Krzysztof Krawczyk czy Marek Grechuta.
Piosenki zmarłych gwiazd śpiewali współcześni wykonawcy. Cały koncert mógł się podobać, wywołał mnóstwo wzruszeń i przywołał wiele wspomnień.
Jedno wykonanie wzbudziło sporo kontrowersji. W internecie pojawiły się wręcz skrajne opinie na temat interpretacji „Listu do M.” Pawła Domagały.
A jak Wam się podoba to wykonanie?