Stachursky postanowił przypomnieć o sobie pod choinką.
Czy pamiętacie jeszcze artystę ukrywającego się pod pseudonimem Stachursky?
Jacek Łaszczok (bo tak naprawdę nazywa się Stachursky) przypomina o swoim istnieniu życząc wszystkim „Wesołych Świąt”. Ten świąteczny utwór, to muzyczny upominek pod choinkę z okazji Świąt Bożego Narodzenia.
Zobaczcie jak dziś wygląda gwiazda dance lat 90tych w bożonarodzeniowym wydaniu.
Jak pisze wydawca: ta muzyka płynąca prosto z serca sprawia, że chce nam się żyć i wprowadza w cudowny świąteczny nastrój, aby cieszyć się wspaniałym, radosnym czasem świątecznym.
Dla przypomnienia jeden z największych hitów Stachurskiego: